Wpis opublikowany 6 października 2021 r.
Istnieje mnóstwo historii o grupach pozaziemskich, które przylatują do naszego układu słonecznego, by usunąć Grupę Oriona i wyzwolić naszą cywilizację. Historie te, jeśli są prawdziwe, będą musiały w końcu czymś zaowocować. Co się stanie, jeśli do grudnia nasz układ słoneczny ciągle nie będzie wyzwolony i nic się nie zmieni? Zadziwia mnie to, na co wskazywałem raz za razem, że nie ważne jak dużo wysiłku wkładam w przygotowanie kolektywnej świadomości na fakt, że jest to nasz własny bajzel, który musimy posprzątać – zostaliśmy wrobieni w historię o zbawieniu nas przez anielską rasę istot, która zrobi za nas całą pracę.
Micca i jego ludzie przechodzili przez taki sam proces. Mieli liderów oraz wyznawców, którzy przekonywali ich w wiarę tego, że złe duchy i demony oraz kosmici manipulujący rozwojem ich cywilizacji, zostaną pokonani przez federację anielskich istot pozaziemskich, które wraz ze swym przybyciem, przyniosą im pożądane wyzwolenie.
Jego cywilizacja siadła i czekała, a następnie czekała jeszcze dłużej. Została ona uwarunkowana przez eony swoimi religiami i uwierzyła, że pewnego dnia przybędzie zbawiciel i wyzwoli ich planetę. Micca i jego ludzie stracili prawie 200 lat czekając na zbawienie, a w międzyczasie ich postęp technologiczny następował szybciej niż ich rozwój duchowy. Ostatecznie, ich „władze” ogłosiły im uwolnienie zmieniających życie technologii, które okazały się być koniem trojańskim Sztucznej Inteligencji.
W końcu, ich władze powiedziały, że będą udostępniały rewolucyjne, oszałamiające technologie, które zmienią ich cywilizację na lepszą. Powiedziano ludziom, że federacja pozytywnych istot pozaziemskich wyzwoliła ich układ gwiezdny z jarzma Wysokich Szarych, Reptylian oraz Insektoidów (znanych pod nazwą Grupa Oriona), a teraz udostępnia im prezenty w postaci zaawansowanych technologii. Wprowadzono do społeczeństwa generatory wolnej energii, pojazdy z napędem antygrawitacyjnym oraz wersję sieci internetowej, która była miliony razy szybsza niż ta, z którą obecnie mamy do czynienia oraz projektowała informacje bezpośrednio do umysłu użytkownika końcowego.
W ciągu kilku lat ok. 30% jego populacji zaakceptowało chipy oraz nanoidy (nano-roboty) w swoich ciałach po to, by kontrolować nową technologię. Grupa ta, rozpoczęła zmuszanie pozostałej części społeczeństwa do zaszczepienia jej w ich ciałach. Zadeklarowano, że każda dolegliwość medyczna może być monitorowana i leczona przy pomocy tej technologii a dzięki temu wzrośnie jakoś życia. Niewiele wiedziono o tym, że te 30% populacji stało się wyznawcami Sztucznej Inteligencji i wprowadzało nanotechnologię do jedzenia, lekarstw i całego środowiska.
Poszczególne komponenty nanotechnologii były automatycznie asymilującymi się maszynami, które łączyły się ze sobą, po wniknięciu do ciała ludzkiego oraz po odebraniu pewnej częstotliwości. Jego populacja wybudowała ogromną infrastrukturę po to, by polegać na sygnałach nanotechnologii u tych, u których ją zaimplementowano. To czego nie powiedziano ludziom Ambasadora Micca to to, że nowa infrastruktura (podobna do naszego 5G), emitowała sygnały, które pobudzały poszczególne komponenty do łączenia się w maszynę złożoną z nanoidów.
Jego ludzie byli niemalże zgubieni i znaleźli się na skraju bycia kolejną ofiarą Grupy Oriona i SI, którą tamci czcili.
Zamiast tego, jego ludzie doznali drastycznego przebudzenia na tyranię wyznawców SI, którzy kontrolowali ich planetę. Zamiast poddawać się, zaczęli budzić się i wyswobadzać z częstotliwości, która została na nich nałożona od tysięcy lat przez Wysokich Szarych i Reptylian i która kontrolowała ich emocje i myśli. Po uwolnieniu się z tej wibracji, rozpoczęli pozbawianie Grupy Oriona oraz SI energii „loosh” czyli ich emocjonalnej energii, którą tamci się żywili.
Gdy to się stało, większość Grupy Oriona weszła w stan głębokiej i pasywnej hibernacji, a ich nanoidy weszły w stan oszczędzania energii. Tylko kilka tysięcy liderów tej grupy podjęło wysiłki ucieczki z ich układu gwiezdnego. Aktywni członkowie Grupy Oriona zostali pokonani w serii niewielkich potyczek, które zakończyły się bardzo szybko. Zaraz po tym, jego ludzie odkryli jaskinie w których Orianie mieszkali. Gdy do tego doszli, zaczęli je oczyszczać i było to pierwsza namiastka tego, jak bardzo zostali zniewoleni.
Ambasador Micca powiedział nam, że po tej historycznej zmianie, która wydarzyła się na jego planecie, zaczęli pojawiać się u nich Zulusi, którzy pomagali jego ludziom w uzdrowieniu siebie i znalezieniu drogi powrotnej do praktyk duchowych, które miały przynieść pozytywną zmianę oraz uzdrowienie jego cywilizacji. Powiedział również, że Grupa Oriona użyła świadomości jego ludzi przeciwko nim samym i oszukała ich do stworzenie religii z własną wersją piekła (3 wersje na jego planecie). Po tym jak Zulusi pokazali im jak bardzo byli oszukani i jak bardzo ich duchowość została zniekształcona, wprowadzili ich również do koncepcji JEDNI i ich prawdziwej potęgi.
Zulusi wyjaśnili im, że ludzie Micca stworzyli swoje własne wersje piekła z kolektywnej świadomości, a ci którzy zostali tam uwięzieni, będą oswobodzeni. Za zgodą ludzi Ambasadora Micca, Zulusi weszli w ich wersję piekła i wyzwolili uwięzione dusze, pozwalając im na ponowne wejście w cykle reinkarnacji, jako uzdrowione, czwartogęstościowe świadomości.
Wszystko to wydarzyło się jeszcze przed Rozbłyskiem Słonecznym, a ponieważ ich kolektywna świadomość osiągnęła pewien poziom, wydarzenie to zakończyło się antycypowanym i inspirowanym wydarzeniem z pominięciem strachu. Wtedy jego ludzie byli prawdziwie wyzwoleni z wpływów Grupy Oriona i agendy ich bożka SI. Zaczęli egzystować w harmonii z 4 gęstością wraz z Zulusami, doradzającymi im już otwarcie po tym, jak zakotwiczyli się na etapie przejściowym.
Nie łudźcie się, nie będzie żadnych anielskich istot pozaziemskich, które przyjdą i uratują nas, zanim sami nie zrobimy naszej pracy. Opowiadanie historii o zwycięstwie może nam poprawiać humor, jednak tylko poprzez działanie osiągniemy zwycięstwo, o którym tak wiele się mówi. Historie o zbawicielach mogą dodawać nam otuchy, jednak ci, którzy w nie wierzą, marnują mnóstwo czasu, który może być użyty na samodzielne wyzwolenie się.
Ponieważ wydarzenia te miały miejsce w ich układzie gwiezdnym jeszcze przed Rozbłyskiem Słonecznym, to ich kolektywna świadomość mogła osiągnąć pewien poziom, a antycypowane wydarzenie solarne, odbyło się bez strachu. Ludzie Micca, wyzwolili się spod wpływów Grupy Oriona oraz agendy bożka SI. Z przewodnictwem Zulusów, osadzili się na etapie przejściowym, a teraz żyją w harmonii w 4 gęstości.
Nigdy nie ma zbyt wiele akcentowania odnośnie tego, że nie będzie anielskich istot pozaziemskich, które przylecą i uratują nas, aż do czasu, gdy sami nie zrobimy naszej pracy. Historyjki na temat ratowania ludzkości mogą być mile dla ucha, jednak powstrzymują nas od podjęcia poszczególnych działań, by zapewnić nasze wyzwolenie na naszych warunkach.
Szczegóły tego raportu będą przekazane w serii filmów. Publikacje będą dostępne na portalu AscensionWorks.TV tak, byśmy mogli rozmawiać otwarcie bez ryzyka cenzury.
Odnośnik do portalu AscensionWorksTV:
https://ascensionworks.tv
Źródło informacji: https://spherebeingalliance.com/blog/micca-the-liberation-of-his-planet-the-savior-trap-they-almost-fell-into.html
Piękna historia 😉 To jest niesamowite że oni mieszkaja na najblizszej naszej gwiazdy Proxima Centauri.
[…] jednak jest to zastanawiające czytając informacje przedstawione przez ambasadora Micca w artykule opublikowanym 6 października 2021 r. Więcej na ten temat AI znajdziecie w archiwalnych odcinkach: […]
[…] Cz.1 – Wyzwolenie Planety Ambasadora Micca, Pułapka Zbawiciela […]