Drodzy Czytelnicy
Przetłumaczyłem ten list tak szybko jak tylko potwierdziłem wiarygodność poniższych doniesień. Jestem nieco rozdarty w przyjęciu jakiejkolwiek pozycji, niemniej jednak, jako ktoś kto przysiągł sobie, że będzie promował prawdę i tylko prawdę czuje się zobowiązany do jego publikacji.
Muszę dodać tutaj że list ten jest kopią, która wypłynęła od Ruchu Pracowników Gaia i nie jest on komentowany ani przez Davida ani przez Corey. Jest to jedna z kopii, którą łatwo znaleźć na podanych niżej stronach internetowych. List ten, jednakże, został potwierdzony i skomentowany przez Laurę Eisenhower i Jimi Church’a osoby, które nie są zaangażowane w zaistniała sytuację.
Pozdrawiam
SL
List D. Wilcock do Gaia TV
Szanowny Brad i Kiersten
Piszę ten list, by poinformować Was o tym, że zamierzam zrezygnować z (pracy) w Gaia wraz z końcem mojego kontraktu i proszę o pozwolenie mi na odejście we wcześniejszym czasie, czym szybciej tym lepiej, z powodów, które przedstawiam poniżej.
W dalszej części tego listu stwierdzam, że nie życzę sobie, by kontaktowano się ze mną telefonicznie i bardzo proszę o odpowiedź pisemną odnośnie tego czy moja prośba została uhonorowana.
Moja prawie sześcioletnia praca (dla Was) jest odpowiednikiem ukończenia doktoratu naukowego gdyby wykonywana była dla koledżu.
Doceniam to co dla mnie zrobiliście odnośnie zaoferowania mi pracy u siebie, która odbywała się bez cenzury – przynajmniej przez większą część trwania kontraktu. Praca ta, jednakże, stawała się coraz bardziej nieprzyjemna prawie w każdym aspekcie odnośnie środowiska i zarządzania, co nasiliło się szczególnie po zakończeniu okresu podatkowego w 2018 r. Wygląda na to, że cała firma przechodzi przez poważny kryzys umysłowo-duchowy.
Moja decyzja ma podłoże wieloaspektowe. Ze względu na poczucie szacunku, uczciwości i w trosce o siebie samego przedstawię tutaj tylko kilka z nich nawet pomimo tego, że nie jest to ostatecznym wymogiem.
Po pierwsze muszę wyjaśnić, że ani ja ani Core Goode nie jesteśmy w żaden sposób związani z tzw. Ruchem Pracowników Gaia. Nie wiem również nic na temat związkowców ani dlaczego zakładano, że ja wraz z Corey mielibyśmy (wcześniej) porzucić naszą pracę. Wszystko to zostało sfabrykowane przez nich – odejście z pracy jest ostatecznym wyjściem (podjętym) po tym gdy uzmysłowiłem sobie cały zakres zniszczeń mojej reputacji z powodu, których cierpię do dzisiaj. Corey bardzo poważnie niepokoił się i myślał, że kojarzycie go z Ruchem Pracowników Gaia oraz z ich ruchami prawnymi. To oczywiście nie jest prawdą.
Pretensje Corey, które wystosował pisemnie odnośnie Waszego traktowania są całkowicie uzasadnione i odzwierciedlają również moje własne. Są one także bardzo podobne w swojej naturze i w tonie do tych, które zostały wystosowane przez członków Ruchu Pracowników Gaia, co jest skondensowaną wersją tego co widzieliśmy również na forum internetowym Glassadoor.
Powodem dla którego każdy krzyczy Wam prosto w twarz jesteście Wy sami. Nie ma nic złego w pracownikach. Obecnie odmawiam udawania, że wszystkie sprawy mają się dobrze. Tamci ludzie są bardzo mocno sponiewierani i zdruzgotani aż do głębi duszy i dlatego też nie mając innego wyboru krzyczą w agonii. Zdesperowani ludzie są zdolni do podjęcia ogromnego ryzyka co w tym przypadku pogłębia powagę sytuacji. Z tego powodu żywię nadzieję, że wszystkie roszczenia Corey będą mogły być rozwiązane bez wysuwania publicznych oskarżeń.
Bardzo wyraźny problem uwypukla się w sposobie prowadzenia Telewizji Gaia. Wierzę w to, że sprawy nie mogą być już naprawione. Nie życzę sobie również, bym w jakikolwiek sposób był zaangażowany w odbudowywanie ich.
Gdybym musiał wymieniać wszystkie rzeczy, których osobiście doświadczyłem lub które widziałem naocznie, opisując przy tym moje odczucia to musiałbym napisać bardzo długi list. Moim celem jest, jednakże, nie pozostawianie śladów zgorzkniałości. Nie mogę sobie również pozwolić na to, bym został wciągnięty w jakiekolwiek procesy prawne, bez względu na to czy Firma oferuje mi pomoc swoich prawników czy nie. Zakończenie mojego zatrudnienia jest dla mnie znacznie lepszą alternatywą niż kontynuowanie pracy w obecnym środowisku.
Odnośnie prawnych roszczeń Corey nie mam w tym momencie potrzeby, by zasięgać porady prawnej. Moim celem jest pokojowe i poufne rozejście się i powrót do zajmowania się swoimi sprawami. Być może przez jakiś czas sprawy przyjmą burzliwy obrót, jednakże, potrzebuję przerwy, by zacząć wszystko na nowo.
Przez sześć ostatnich lat rozmyślnie ignorowałem ogromną liczbę obraźliwych, lekceważących i znieważających sytuacji po to, by wykonywać tę pracę tylko z poczucia niezależności finansowej. Było to moją słabością, by przeżyć pełen przemocy fizycznej i rujnujący mnie poprzedni siedmioletni związek z moją poprzednią partnerką co zbiegło się z pierwszymi trzema latami obecnie wykonywanej pracy.
W czasie obecnym jestem przytłoczony liczbą maili oraz pisemnymi komentarzami od rozgniewanych ludzi, którzy zapoznali się z Ruchem Pracowników Gaia oraz z całą sytuacją. Wymagają ode mnie, bym natychmiastowo opuścił tę platformę telewizyjną. Jestem w stanie dostarczyć wiele przykładów w celu udowodnienia przedstawianego przeze mnie argumentu. Poziom gniewu i zniesmaczenia z jakim się spotykam w wymienionych listach jest niezmiernie kłopotliwy. Powoduje to obecnie znaczne szkody dla mojej kariery a sytuacja ulegnie pogorszeniu jeśli szybko nie podejmę odpowiednich kroków.
W publikacji „MeToo” problem ten przybiera eksplozyjnego i bardzo dewastującego potencjału, który może wyrządzić wiele szkody (Gai, przyp. tłum.). Branża Rozrywkowa nigdy wcześniej nie była aż tak wrażliwa na rewolucję publiczności oraz na działania demaskatorów. Jest to bardzo niepewna i niebezpieczna dziedzina.
Jeśli ktokolwiek z rzekomych pracowników lub dziennikarzy będzie usiłował skontaktować się ze mną to mogę zagwarantować tutaj pisemnie, że nie będę im miał nic do powiedzenia. Podobnie jak ma się sprawa ze sporem z Corey gdzie pragnę nie angażować się i utrzymywać całkowicie neutralną pozycję. Cała obecna sytuacja przeraża mnie w kategoriach skutków, które mogłaby wywrzeć na wiarygodność i wartość pracy mojego całego życia. Filmy na YouTube w tym temacie mnożą się bez końca. Dzięki pierwszej poprawce amerykańskiego prawa, stanowiącej o wolności słowa, nie można tego uciszyć. Jeśli postanowicie, jednakże, zatrzymać ten proces to spotęguje to tylko pogorszenie całej sytuacji. W obecnym czasie mogę zaobserwować filmy, które uzyskują dziesiątki tysięcy oglądnięć.
Cała ta sytuacja stoi na krawędzi “rozprzestrzeniania wirusowego” na ogromną skalę. Widzę jak nadchodzi ten moment. W bardzo wielu filmach ludzie zwracają się do mnie imiennie i dziwią się dlaczego ciągle jestem w to zaangażowany, wypowiadając się przy tym ze złością. Sprawy robią się bardzo brzydkie.
Proponuje Firmie, by zaakceptowała moją rezygnację gdyż to (automatycznie) pozbawi działania ludzi siły napędowej, da im namacalne “zwycięstwo” oraz pozwoli Wam powrócić do zwyczajowego biznesu, by zaoferować Waszą imponującą kolekcję nadzorowanego kontekstu filmowego oraz serię oryginalnych programów. Jeśli jednak, w przeciwieństwie do moich argumentów, nadal zostanę z Wami związany wtedy temperatura (panująca wokół tego tematu) będzie wzrastała wykładniczo. Jeśli pozostanę przy tej pracy i wstrzymam się od komentarzy to szkody wyrządzone mojej karierze dopełnią się. W tym przypadku muszę zadbać o swoją własną przyszłość.
Wasz zespół wraz z Tucker Collins’em wysłał mojej żonie list, który w rzeczywistości dodaje mi zachętę, bym przyjął Waszą stronę w tej bitwie, wszystko dla oczu Opinii Publicznej, co obejmować miało również występowanie przed kamerami. Jest to coś czego ani nie życzę sobie wykonywać ani nie jestem w stanie zrobić. Dlaczego? Dlatego, że kilka rzeczy o których mówi Ruch Pracowników Gaia jest całkowitą prawdą co opiera się o moje naoczne doświadczenia, którymi nigdy nie podzielę się z publicznością.
Firma usiłowała również opublikować na moim kanale YouTube film, który bardzo agresywnie promuje kult Lucyfera, a mianowicie Sezon 1, Odcinek 1 z serii programu “Ancient Civilizations” nawet pomimo tego, że Gaia rzekomo wyznaje politykę “bezreligijną”, przynajmniej względem mnie i moich kolegów (prezenterów). Oszukano mnie, bym uczestniczył w bardzo religijnym programie z którym nie życzę sobie, by mnie kojarzono. Film ten mówi dosłownie, że Bóg jest złem a Lucyfer jest bogiem, który (o dziwo!) występuje w postaci pozaziemskiego gada. Naprawdę?
Jak wyglądałoby to wszystko gdyby zostało przywiedzione do oczu Opinii Publicznej, szczególnie w świetle działania ogromnego ruchu internetowego “Pizzagate”? Miliony ludzi pracuje nad identyfikacją elementów lucyferycznych w naszym społeczeństwie i są oni niezwykle wściekli w związku z zaistniałymi wydarzeniami.
Można to obrazowo podeprzeć faktem, że Edgar Maddison Welch wszedł do Pizzerii Comet Ping-Pong w Waszyngtonie DC 4 grudnia 2016 r. i zaczął strzelać z karabinka wojskowego. Został za to skazany na 4 lata więzienia (https://www.nytimes.com/2017/06/22/us/pizzagate-attack-sentence.html ). Istnieją ludzie, którzy debatują czy wszystkie oskarżenia związane ze skandalem “Pizzagate” są ugruntowane w wydarzeniach rzeczywistych czy nie, jednakże to nie zmienia faktu, że polityczni aktywiści zajmujący się tym tematem stwarzają ogromne niebezpieczeństwo dla ludzi oskarżonych.
Potencjalne zagrożenie dla mojej kariery, reputacji oraz zdrowia fizycznego z powodu publikacji na antenie Gaia programu “Ancient Civilizations” jest ogromne. Wszystko to z powodu moich publicznych i szczerych wystąpień sprzeciwiających się Lucyferyzmowi co będzie prze ze mnie kontynuowane. Co gorsze, opublikowałem już kilka badających temat “Pizzagate” artykułów jeszcze zanim ukazał się program “Ancient Civilization” i bardzo wyraźnie wypowiadam się tam na temat tego, że oświadczenia te są wysuwane na podstawie faktów łatwych do udowodnienia.
Program “Ancient Civilizations” trafił na antenę Gaia pomimo przekazywanemu przeze mnie publicznemu świadectwu oraz ewidencji na temat pedofilii, (rytualnych) ofiar składanych z ludzi, kanibalizmowi oraz Lucyferyzmowi, które są praktykowane przez kręgi elit. Dziękuje Bogu (temu prawdziwemu Chrześcijańskiemu), że program ten nie stał się popularny. Moje wymuszone wystąpienia w tym programie o takim kontekście może w rzeczywistości doprowadzić do mojego zabójstwa na tle religijnym do czego niemalże doszło w Pizzerii Comet.
Natychmiastowo po publikacji pierwszych odcinków odbyłem z Meliss’ą Tittl, producentem programu “Ancient Civilizations”, bardzo nieprzyjemną, przepełnioną nienawiścią całogodzinną rozmowę telefoniczną, w której przedstawiałem bardzo poważne zagrożenia dla mojego życia. W ten sposób Firma została poinformowana od samego początku o tym, że program “Ancient Civilizations” promuje Lucyfera pomimo moich wyraźnych, werbalnych sprzeciwów w całkowitym braku poszanowania mojego osobistego bezpieczeństwa. Tak czy inaczej rozpowszechnianie oraz produkcja propagandy lucyferycznej odbywała się z niesłabnącą siłą. Sezon 2 tego programu osłabł nieco w promowaniu tej agendy, jednak wszystko zaczęło się w Sezonie 1.
To właśnie z tego powodu nigdy więcej nie wyrażę swojej zgody na przekazanie dostępu firmie Gaia do mojego kanału na YouTube. Cała atmosfera zaufania oraz szacunku została zniszczona. Film ten został przeze mnie wychwycony i wstrzymany dosłownie na kilka minut przed jego publikacją. Firma doskonale zdawała sobie sprawę z tego jakie jest moje zdanie na temat tego programu. Gdybym posiadał wystarczającą pewność siebie w zarabianiu pieniędzy przy użyciu innych zajęć porzuciłbym pracę w Gaia natychmiastowo (po tym zdarzeniu). (W moim kontrakcie) istnieje bardzo wiele podobnych skandalicznych “wymówek przekreślających kontrakt”, które po prostu przeoczyłem.
Moim zdaniem program “Ancient Civilizations” jest propagandą Lucyferyzmu paradującą w formie rozrywki. Jest to religia elit, której ja (stanowczo się) sprzeciwiam. Lucyferyzm jest powszechnie używany jako wymówka do (praktykowania) pedofilii, ofiar składanych z ludzi, kanibalizmu oraz aspiracji ludobójczych pośród wielu innych niesmacznych rzeczy. Jest on ewidentnie promowany filmach Hollywoodzkich, muzyce, programach telewizyjnych, grach komputerowych oraz w (publicznych) ceremoniach nadawania nagród. Obecnie miliony ludzi identyfikuje te symbole oraz motywy związane z tą propagandą, których pewne aspekty mogą być znalezione w bazie danych FBI odnoszącej się do handlu ludźmi. Żaden, jednakże, aspekt tej propagandy nigdy nie był przedstawiany w tak bezpośredniej perspektywie religijnej jak zostało to wyrażone w programie “Ancient Civilizations”.
Rozumiem, że pewni ludzie mają bardziej zrównoważone i “kulturalne” spojrzenie na Lucyferyzm gdzie chore aspekty morderstw oraz implikacje skandalu “Pizzagate” nie są zawarte. Tak czy inaczej, nie życzę sobie, by łączono mnie z nimi w jakikolwiek sposób.
Bardzo mocno rozczarowało mnie “wyjście na jaw” lucyferycznych wierzeń Grahama Hancock’a, z którymi ujawnia się w tym programie. Wynikająca z tego faktu wymiana gniewnych maili zniszczyła praktycznie nasze osobiste oraz zawodowe relacje aż do zaprzestania jakiekolwiek komunikacji.
Trwająca ciągła promocja Lucyferyzmu na Gaia jest ogromną odpowiedzialnością firmy w świetle roszczeń wysuwanych przez Ruch Pracowników Gaia. Potencjalnie jesteśmy w przededniu odkrycia programu “Ancient Civilizations” przez armię niedoinformowanych ludzi, którzy użyją go przeciwko mnie oraz firmie w szczególności dlatego, że regularnie występuję tam i rzekomo popieram przedstawiany tam kontekst.
Ponadto byłem świadkiem wielu przypadków w których reklama Lucyferyzmu, w znaczeniu programu “Ancient Civilizations” jest nadawana na końcu mojego programu “Kosmiczne Ujawnienie”. Jest to jednoznaczne z propagandową wojną przeciwko moim własnym wierzeniom, które niemalże w całości oparte są na religii Judeo Chrześcijańskiej. Narusza to również moją osobistą wolność do wyznawania religii gdyż publicznie bardzo wyraźnie wyjaśniłem to, że nie sądzę, aby Bóg pochodzący od Abrahama był “demiurgiem”, który czycha tylko, by każdego wpędzić w “pułapkę dusz” a Lucyfer jest nierozumianym reptyliańskim zbawcą.
Program “Ancient Civilizations” jest równoznacznym, prawnym i intelektualnym argumentem przemawiającym na korzyść Lucyfera. Może to być łatwo udowodnione, gdyż każdy odcinek Sezonu 1 nieuchronnie skłania widzów do odwrócenia pomysłu na temat tego, że Bóg jest złem a Lucyfer jest bogiem. Wnioski te są całkowicie poza jakąkolwiek dyskusją dla każdego, kto oglądał ten program. Ogrom komentarzy, które przeczytałem po opublikowaniu filmów świadczą o tym, ze widzowie byli mocno zaniepokojeni, a nawet przerażeni. Stąd wziął się niemy “bojkot” tego programu gdzie ludzie po prostu odmówili oglądania go.
Podczas korzystania z prawa do promowania i praktykowania wybranej przez Was religii naruszyliście moje osobiste Prawo Konstytucyjne do wolności religijnej, poprzez używanie swojej władzy jaką daje Wam zatrudnienie mnie i wystawiliście mnie na sytuacje, w których ja rzekomo potwierdzam i popieram te dziwne konkluzje.
Ponadto Firma zaprezentowała się w postaci pozytywnej i duchowo nastawionej organizacji, która (rzekomo) promuje ogólne dobro (ludzkości), transformację oraz poszukiwanie prawdy. Przyprowadziłem tam wszystkich moich najlepszych informatorów ze szczerym zrozumieniem, że wszyscy my jesteśmy zjednoczeni w naszych działaniach przeciwstawiających się globalnym elitom Kliki (Cabal), które wyznają Lucyfera. Było to definitywnie w tamtym czasie polityczne i religijne stanowisko naszego głównego producenta, Jay’a Weidner’a i pracowaliśmy wedle zasad tego kredo.
Przedstawianie zarówno mnie jak i Core Goode w programie, który atakuje Boga jako zło a promuje Lucyfera jako boga stworzyło naruszenie naszego kontraktu dającego mi zatrudnienie. Może to być w dalszym stopniu podstawami prawnymi rozpatrywanymi jako oszustwo gdyż nasz pracodawca rażąco zniekształcił polityczne i duchowe wierzenia Firmy, które zostały mi uprzednio przedstawione, co naraziło mnie od samego początku na sytuacje potencjalnie zagrażające życiu.
Gdybym od początku wiedział, że takie religijne wierzenia będą agresywnie promowane w reklamach programu “Ancient Civilizations” umieszczanych na końcu wielu odcinków “Kosmicznego Ujawnienia” to już na samym początku nigdy nie zgodziłbym się na pracę dla Gai. Nie czułbym się również komfortowo w angażowaniu w to moich kolegów z branży.
Stawia mnie to w bardzo trudnej sytuacji zarówno duchowo jak i odnośnie mojego wizerunku publicznego i może zmusić mnie do wyjaśnień publicznych, jeśli zniszczenia mojej kariery będą postępowały w dalszym stopniu. Zachowuję sobie prawa do osobistej obrony siebie oraz mojej pozycji duchowej na wypadek gdyby wszelka gadanina w większości obracała się wokół tego tematu. Chowam głęboką nadzieję na to, że szybkie i uprzejme rozstanie sprawi, że nie będę zmuszony do powyższych działań.
Z wielu rzeczy, które bardzo mocno zdenerwowały mnie nic nie dotknęło mnie bardziej niż fakt jak bardzo oszukany został przez Was mój kolega Emery Smith. Zostało mu danych wiele wyraźnych obietnic słownych przy różnych świadkach tylko po to, by później ich nie dotrzymać. Tak naprawdę brak konsekwencji w dotrzymywaniu słownych obietnic w firmie Gaia jest tak ogromny, że obecnie nie wierzę w nic ani nikomu o ile nie otrzymam tego na piśmie. To właśnie z tego powodu nie życzę sobie omawiać tego listu przez telefon.
W pewnym czasie powiedziano Emery, że jest pięć różnych sposobów, które mogłyby dostarczyć mu sześciocyfrowych rocznych dochodów z tytułu wykonywanej pracy, o ile przeniesie się do Boulder Kolorado. Podczas jednej z rozmów powiedziano mi, że „nie ma problemu” z udzieleniem mu premii, która miała zostać przeznaczona na organizowanie przyszłych konferencji itd. Mi również obiecano „premię znaleźnego” za przyprowadzenie do programu nowych informatorów. Nigdy nie zobaczyłem z tego tytułu nawet złamanego grosza nawet pomimo tego, że bezpośrednio przyczyniłem się do ukazania się przed kamerami informatorów takich jak: Pete Pterson, Emery Smith i kilku innych, którzy ryzykowali swoje życie, by dostarczyć swoje zeznania.
Jest absolutną prawdą fakt, że zgodzili się oni na ujawnienie się tylko dlatego, że ufali mi a zostali bardzo źle potraktowani przez Firmę. Spowodowało to ogromne szkody w moich istniejących relacjach z moimi informatorami, w tym z Adrianem Adair’em. Gdybym otrzymał jakiekolwiek pieniądze z tytułu obiecanej „ premii znaleźnego” to podzieliłbym się nią z Emery i jego Olivią, co pozwoliłoby im na przeżycie.
Kolejnym przykładem jest tutaj uwiecznienie historii Pete Peterson’a w serii odcinków programu „Kosmiczne Ujawnienie” w sierpniu 2016 roku tylko po to, bym został następnie poinformowany przez zarząd Gaia, że jego zeznania zostaną wstrzymane przed emisją na czas nieokreślony. Pete jest obecnie pod wpływem silnych lekarstw po przebytym udarze i leży na łożu śmierci w klinice. Nie jest on dłużej ani umysłowo ani fizycznie zdolny do przeprowadzania wywiadów. Jego zeznania obejmują przynajmniej 25 zdumiewających i zgodnych z tematem (Kosmicznego Ujawnienia) odcinków co jest odpowiednikiem półrocznej emisji programu, które zostały powstrzymane przed publikacją na co nie miałem żadnego wpływu.
Zgodnie z moimi przewidywaniami cała wiedza pochodząca od Pete Petersona jest stracona na zawsze ze względu na aroganckie manipulacje polityczne tejże Firmy. Gdyby ścieżka filmowa została mi udostępniona do publikacji to pomogłoby to w złagodzeniu ogromnych szkód wyrządzonych na Internecie wizerunkowi Firmy.
Relacje z Petem budowałem przez osiem lat aż do momentu nagrywania ich przed kamerami. Obejmuje to osiem tygodni mojego i mojej żony czasu gdzie karmiliśmy i opiekowaliśmy się Pete w Boulder (Kolorado) co w przeciwnym wypadku uniemożliwiłoby mu występ w studiu.
Zagrzebanie w archiwach pracy jego życia zszokowało mnie po naszych kolosalnych wysiłkach jakie poczyniliśmy. Powód powstrzymania emisji tych odcinków nigdy nie został mi przedstawiony poza tym, że (ponoć) kontekst nie koncentrował się w wystarczającym stopniu na Tajnym Programie Kosmicznym. Jest to bardzo bolesny cios dla mojej ciężkiej pracy oraz wolnej woli gdyż można argumentować, że był on moim informatorem numer jeden. Szlachetną rzeczą ze strony Gaia byłoby udzielenie mi dostępu do nagranych odcinków oraz przekazanie ich na potrzeby publiczności.
Niniejszym oświadczam pisemnie, że wszystkie słowne urągania jakich doświadczyliśmy wraz z Petem podczas nagrywania naszych programów będą edytowane, wycięte oraz zniszczone. Alternatywnie to Firma może dostarczyć mi wersji (ścieżki filmowej) po edycji, gdzie opisane powyżej przykłady zostały już odpowiednio przeredagowane.
Nie jest moim celem opowiadanie lub produkowanie jakichkolwiek negatywnych rzeczy na temat Firmy ani publicznie ani prywatnie. Nagrania z Pete Peterson’em posiadają wartość historyczną i są to wartości, które nie znajdują swojego zamiennika.
Bardzo wiele odcinków może być wydzielonych, po odpowiedniej edycji, z tych archiwalnych nagrań i można stworzyć z tego materiału bezcenny testament człowieka, który w swoim czasie stanie się jednym z największych bohaterów Ameryki.
Emery Smith jest kolejnym wielkim bohaterem, który spędził całe miesiące bez żadnej pomocy (finansowej) od strony Firmy i zmuszony był do życia w hotelach nawet po tym jak prawie stracił swoje życie, by wskrzesić cieszący się największą popularnością program na antenie Gaia przez kolejny rok.
Doświadczył on kilku zamachów na swoje życie oraz kradzieży jego przynależności a także zabicia jego psa dokładnie zaraz po tym jak pomógł wskrzesić program “Kosmiczne Ujawnienie”.
Pete również doświadczył kilku gróźb utraty życia i stratę swojego dorobku po tym jak ukazał się w tym samym, flagowym programie, który przyniósł Gaia ogromne zyski.
(Wszystko to) zmusiło mnie do zorganizowania wielu zbiórek pieniędzy, by dostarczyć Emery krytycznie potrzebnych pieniędzy podczas gdy w tym samym czasie Gaia liczyła pieniądze, ciesząc się ogromnymi przychodami z powodu ogromnego wzrostu subskrybentów. Zmuszony zostałem do zorganizowania przynajmniej trzech takich samych kryzysowych zbiórek pieniędzy dla Corey oraz dwu innych dla Pete Peterson’a ze względu na całkowity brak wsparcia finansowego dla demaskatorów (występujących) dla Firmy. Jak to mówią w Meksyku: “No Mas” (dość już tego!).
Wasz bogaty w język prawniczy list z dnia 29 czerwca 2018 r. wystosowany osobiście do mnie oskarża Corey o próby “zablokowania ujawnienia” gdy w tym samym czasie pozostawiliście mojego przyjaciela na śmierć. To Emery jest Ujawnieniem i powinno to być uhonorowane i chronione, tak samo jak i dziedzictwo Pete.
Istnieje pewien honorowy sposób dla Firmy na sfinalizowanie naszych profesjonalnych relacji czym jest przywrócenie ścieżki filmowej zeznań Pete Peterson’a . Byłoby to ogromnym krokiem w kierunku Ujawnienia. Jeśli odcinki te nie zostaną przywrócone to wtedy Gaia (jest odpowiedzialna) za blokowanie Ujawnienia wychodzącego od strony bardzo wysoko postawionych, najszczerszych informatorów, którzy wkrótce mogą odejść z tego świata.
Emery może być łatwo zabity za wystąpienie w Waszym programie. Ta groźba ciągle wisi nad nim. Okłamaliście go gdy przyprowadziliście do studia, wydoiliście go z jego talentów i zostawiliście na pożarcie “wilkom”. Jest obecnie oczywistym, że usiłujecie zgromadzić coraz więcej odcinków zachowując się, jakbyśmy musieli natychmiastowo je nagrywać, co rzekomo ma być koniecznością do nagrywania dalszego programu. My nie podzielamy tej opinii.
Bezpośrednio wspomagaliście i podżegaliście mojego wroga, Klikę (Cabal), przez szubrawcze uzyskiwanie miesięcznych przychodów brutto w wysokości około czterech milionów dolarów (Wasz ostatni kwartalny raport podaje liczbę subskrybentów na poziomie 430 tys. osób) podczas gdy Emery Smith zmuszony był do życia w hotelach i wypożyczonych samochodach. Ledwie wystarczało mu pieniędzy na jedzenie a gdy prosił o pomoc, to trzaskaliście mu przed nosem drzwiami.
Nawet bardzo biedne i pełne desperacji bezdomne życie Emery i Olivii byłoby niemożliwe, gdyby nie zostało sfinansowane dzięki moim kryzysowym zbiórkom pieniędzy, co w dalszej części degradowało moją publiczną wiarygodność i reputację. Zmuszanie mnie do płacenia za Wasze talenty filmowe nie jest akceptowanym przeze mnie modelem biznesowym.
(Ciągle słychać wymówki:)
“Och, to przez zarząd … To przez nasze wewnętrze przepisy … To przez kontrakt … Nigdy nie zrobilibyśmy … Każdy dostaje tyle samo … Musiał popełnić błąd przy liczeniu pieniędzy … “
Darujcie to sobie.
Ostatnią liczbą jaką słyszałem odnośnie procentu ludzi oglądających “Kosmiczne Ujawnienie” było to 43%. Zgodnie z ogłoszonym przez Was ostatnio komunikatem odnośnie liczby 430 tys. subskrybentów daje to 184 tys. widzów płacących $9.95 na miesiąc. Policzę to za Was: ogólna suma to $1 839 755 (jeden milion osiemset trzydzieści dziewięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt pięć) dolarów brutto na miesiąc. Bardzo wielu widzów nie ogląda w rzeczywistości nic poza “Kosmicznym Ujawnieniem”, co często słyszałem od personelu.
Jak sądzicie w jaki sposób odbieram to osobiście a także jak odbiera to audytorium, że tak nie wiele pieniędzy jest alokowanych w naszym kierunku co zmusiło mnie do żebrania funduszy od dobrych ludzi, by utrzymywać moich informatorów przy wielu okazjach?
Wszystko co mogłem mówić na naszą obronę było: “Och, Gaia płaci każdemu takie same pieniądze. Jest to firma o inicjatywie oddolnej”. 430 tys. subskrybentów nie jest wcale inicjatywą oddolną a Wy ogłaszacie to publicznie. Czy zdajecie sobie sprawę, że jest to polityczny koszmar czy może nawet nie obchodzi Was już to?
Powodem dla którego liczba ludzi oglądających mój program ciągle spada jest fakt, że w działaniu jest pewien ruch ludzi, którego nie można powstrzymać i którzy rezygnują z subskrypcji z Waszej TV, nawet pomimo tego, że kochają oni moje programy i mnie. Jako ktoś kto obserwuje trendy internetowe od wielu lat nie wierzę, by istniał sposób na powstrzymanie rozprzestrzeniania się tego zjawiska. Wierzę, że wyrośnie to do czegoś znacznie większego a wraz z moją rezygnacją możecie zacząć wszystko od nowa i jako prezent wydać audytorium ścieżkę filmową Pete Peterson’a.
Problemem tutaj jest to, że ciągle pozostaję aktywny politycznie nawet pomimo tego, że formalnie jestem zmuszony do nie omawiania w moim programie żadnej polityki. Gdy ludzie zobaczą co robię w większym aspekcie publicznym i połączą to z tym co jest omawiane przez Ruch Pracowników Gaia to wpadną w gniew. Obydwie strony będą się miały znacznie lepiej wraz z zakończeniem mojego zaangażowania zanim cała ta sytuacja zamieni się w dziko rozprzestrzeniający się pożar.
Tak czy inaczej list ten stanowi prawnie obowiązujące wypowiedzenie oraz adnotację odnośnie tego, że nie będę odnawiał mojego kontraktu pod koniec trwania obecnego. Nie życzę sobie w obecnym czasie żadnych negocjacji ani nie życzę sobie omawiania mojej decyzji przez telefon lub nawet osobiście, gdyż (wszelkie) ustne porozumienia są nagminnie łamane przeze Firmę. Proszę o pisemną odpowiedź odnośnie tego czy moja rezygnacja została uhonorowana i czy będę mógł odejść natychmiast czy jednak zmuszony będę doczekać do końca mojego kontraktu.
Pragnę tutaj wyjaśnić jeszcze jedną sprawę: nigdy nie miałem zamiaru wspierać ani pomagać w knuciu Ruchowi Pracowników Gaia ani nie będę tego robił po odejściu od Was. Gdybym został zapytany o ten fakt, to odpowiem po prostu, że rozstaliśmy się ze względu na słowne różnice dotyczące kreatywności oraz postanowiliśmy wykorzystać inne możliwości.
Również pragnę zarezerwować sobie prawo do obrony mojej duchowej i religijnej postawy oraz do oczyszczenia mojej reputacji w przypadku, gdyby nastąpić miało jej publiczne nadszarpnięcie, wedle potrzeby. Może to obejmować wydanie publicznego oświadczenia na temat niezgodności moich przekonań odnośnie programu “Ancient Civilizations”, jeśli sytuacja ta rozwinie się w burzliwą debatę.
Pragnę poinformować moje audytorium, że nie byłem zaangażowany ani w pisanie scenariusza ani w reżyserowanie odcinków (tego programu). Zadawano mi tylko pewne pytania podczas nagrywania programów w studiu, bez mojego zrozumienia do czego będą one użyte w następnym kroku.
Gaia chroni siebie samą przy pomocy kontraktu podpisanego przeze mnie, gdyby doszło do zniszczenia mojej reputacji w oczach publicznych. W świetle prawa te same przywileje rozszerzają się również na moją osobę na wypadek gdyby to Firma straciła swoją reputację. Jest to dokładnie ten przypadek w obecnym czasie.
Tak szybko jak ludzie odkryją istnienie programu “Ancient Civilizations” firma Gaia stanie się (kolejną) korporacją, która promuje i popiera Agendę Lucyferyczną nawet pomimo oświadczeń – mówiących o nie koniecznym zgadzaniu się z przekonaniami i wierzeniami osób prowadzących ten program – umieszczanych na samym początku każdego odcinka. Masy ludzi same zagłosują odnośnie tego czy oświadczenie to jest przekonywujące.
Obecnie muszę zabrać się do pracy w podjęciu moich kolejnych kroków, które nastąpią, by zapewnić sobie odpowiednie źródła dochodu. Aż do tego czasu mam do odbycia jeszcze kilka bardzo poważnych spotkań biznesowych, co powoduje, że muszę wziąć wolne podczas ostatnich dwóch weekendów lipca. Nie będę wtedy dostępny na (ewentualne) nagrywanie 16 i 17 lipca.
Zgodnie z kontraktem Gaia posiada obecnie wystarczającą ilość odcinków “Kosmicznego Ujawnienia” przynajmniej do końca października, które nagraliśmy razem z Emery i Corey nawet pomimo tego, że pewne odcinki są ze sobą łączone. Groźba prawnych potyczek z Core ciągle wisi nad moją głową.
Z tego też powodu, jeśli zadecydujecie, że nie udzielacie mi zgody na moją wczesną rezygnację przed zakończeniem trwania obecnego Kontraktu to możemy zakończyć go z dodatkowymi ośmioma lub dziewięcioma odcinkami w terminie, które uzgodniliśmy w miesiącu sierpniu … o ile prawne roszczenia ze strony zespołu Corey zostaną z powodzeniem zażegnane.
Powtórzę ponownie, że nie życzę sobie omawiać mojej rezygnacji telefonicznie ze względu na bardzo poważne problemy związane ze spójnością ogarniającą Waszą Firmę, z którego to powodu cierpiałem przez ostatnich pięć lat.
David Wilcock
Strona źródłowa:
http://goldenageofgaia.com/2018/07/07/david-wilcock-resigns-from-gaia/
http://www.theeventchronicle.com/study/david-wilcock-reportedly-resigns-from-gaia/
Wstrząsające wieści… 🙁
Tak Małgosiu, to są wstrząsające wiadomości, ale my już doszliśmy do kresu w tym matrixowym gadzim świecie.
Nadszedł czas wejścia w swoje pola serca i odkryć prawdę zawartą w nich, jesteśmy Iskrami Źródła i to my tworzymy to co obecnie oglądamy.
Ze swojej strony dodam tylko to, że wszystko czego obecnie doświadczamy jest naszym wyborem, jeśli coś nam nie odpowiada, to przyjmijmy do wiadomości, że to są nasze wybory, nie miejmy więc żadnych pretensji i żalów do nikogo, tylko do siebie samych.
Fajnie powiedziane.. prawda niby znana a nie raz tak zapominana..
Tak, ale jednak DW podjął bardzo dobrą decyzję. Teraz będę musiał obserwować jego bloga, co nastąpi kolejno. Tak czy inaczej jeszcze przez jakiś czas będę kontynuował tłumaczenia, a później … znajdę coś innego to publikacji. Pozdrawiam
Kochani,
Jak widać, kiedy energetyka wzrasta, w każdym środowisku się mocno miesza. Obserwuję to codziennie…
Wręcz przeraża mnie myśl, że możemy więcej nie usłyszeć tak cennych informacji, przekazywanych przez informatorów 🙁
Pozdrawiam serdecznie i proszę Was wszystkich o utrzymywanie wewnętrznej równowagi, za wszelką cenę. Obecnie jest to podstawą Transformacji 🙂 Ela
Ujawnienie posted: “Drodzy Czytelnicy Przetłumaczyłem ten list tak szybko jak tylko potwierdziłem wiarygodność poniższych doniesień. Jestem nieco rozdarty w przyjęciu jakiejkolwiek pozycji, niemniej jednak, jako ktoś kto przysiągł sobie, że będzie promował prawdę i tylko pr”
Elu, jeśli chodzi o te informacje, to ja przez jakiś czas będę je tłumaczył, ale skoro Gaia zagrywa tak agresywnie to może się okazać, że i tutaj namierzą swoje teksty. Tak czy inaczej ja tutaj radziłbym każdemu Czytelnikowi, by wziął się do pracy osobistej nad swoją duchowością, bo tak naprawdę to nasze wibracje stanowią o tym, czy i kiedy nastąpi Ujawnienie. Ja osobiście na pewno znajdę teraz więcej czasu dla siebie, czego mi brakowało od kilku lat. Pozdrawiam
Teraz jest czas żeby odpocząć, Ty i Annie zasłużyliście, może odejście bliskiej jej osoby było pewnym sygnałem? Pozdrawiam i dziękuję za waszą pracę!
Witajcie,
To jet dokładnie to oczym mówił Sławek w jednym ze swoich wywiadów z Alexem ,Trole zostały uruchomione , ciekawe jeszcze jest to jaka będzie zdyskredytowana następna osoba lub instytucja zajmująca się mówieniem prawdy,
Witaj Pawle. Tutaj sprawa jest trochę bardziej skomplikowana gdyż okazuje się, że to sama Gaia działa jak „lep na muchy”, pułapka zastawiona na informatorów, którzy niestety dali się tam zwabić. Odsłuchałem 1 cz. Wywiadu z Laurą Eisenhower i Patty Greer, które obnażają wszystkie patologiczne/straszne rzeczy, które działy się za drzwiami studia. Informacje od ludzi z wnętrza Gai (Ruch Pracowników Gaia) są bezlitosne choć pracownicy podpisali umowę o nieujawnieniu i nie mogą o tym mówić. To właśnie dlatego na scenę weszły powyższe osoby, by informować ludzi o tym czym naprawdę jest Gaia. No cóż, mi też przez jakiś czas podobała się ta platforma telewizyjna ale przyszedł czas, by ponownie przepatrzeć swoje poglądy. Pozdrawiam
Hmm.. martwi mnie stwierdzenie “Groźba prawnych potyczek z Core ciągle wisi nad moją głową.”
Czyli David obawia się pozwu od Corey ? Czy ja dobrze myślę ??? Myślałem, że oni grają do tej samej bramki… Swoją drogą jest dużo nieprzetłumaczonych odcinków z Kosmicznego Ujawnienia. Sugerowałbym, aby wszystko zebrać do kupy na jednej stronie, odcinek po odcinku bo jest dużo luk w tłumaczeniu które jest porozwlekane po różnych stronach. Oczywiście wielkie dzięki za trud włożony w tłumaczenia. PS: Powyższy list pokazuje siłę dyskredytacji i moc sprawczą realnej władzy.
Tak, dobrze myślisz Przemku. Nie wiem dokładnie o co tam chodzi, gdyż wszyscy zaangażowani w telewizję Gaia podpisali umowę o nieujawnieniu i nie mogą rozmawiać na temat tego co tam miało miejsce. Tutaj prawo jest bezlitosne.
Z tego co wiem, to oni grają do tej samej bramki, ale Corey zrezygnował z wywiadów na Gaia TV i rzucił tamtą pracę. Muszę poszperać na Internecie trochę, by dowiedzieć się więcej. 2 odcinek wywiadu z Laurą Eisenhower powinien rzucić nieco więcej światła na tą sytuację. Pozdrawiam
Super dzięki za przetłumaczenie. Nigdy nie wstąpiłam co do Wikcocka. On tyle pracy wykonał dla nas że nie da się tego ogarnąć zwykłym umysłem.
Czekamy na nowy wzlot Davida, trzymamy kciuki.
Mam tylko nadzieję, że Wilcock “spadnie jak kto na cztery łapy” i wszystko będzie dobrze. Na razie będę śledził jego bloga co tam się dzieje i gdzie będzie publikował swoje filmy. Pozdrawiam
To było to przewidzenia bo wszystko zbyt gładko szło aż nierealnie. Zastanawiałam się wiele razy jakim cudem nikt nie próbował zablokować nagrań kolejnych sezonów. Jestem bardzo wstrząśnięta losem informatorów i całym sercem życzę im szczęśliwych zmian w życiu, zapłaty za tak wielkie poświęcenie. To dzięki nim patrzę na Świat nie jak na plac zabaw a śmietnisko które stworzyła Klika. A teraz MY mamy obowiązek zaprowadzić ład. Wiem że David wyjdzie na prostą bo to bardzo silna osobowość 🙂
Dla nas wszystkich najbardziej niepowetowaną stratą są wszystkie te zagrzebane w archiwach odcinki z Pete Peterson’em. Obawiam się, że są one stracone, ale miejmy nadzieję, że jakoś do nich dojdziemy. Intuicja mówi mi, że tam są bardzo ważne informacje i dlatego też zostały one ukryte. Ten list wyjaśnia bardzo wiele choć niestety jest ogromnym ciosem dla informatorów. Pozdrawiam
Może nagrania przepadną ale wiedzę tą posiada sam David i będzie próbował mam ją przekazać. To nie koniec, to kolejny poziom walki. Wierzę w jego siłę i ją wspieram, tak jak wszyscy wierzący w Ujawnienie 🙂
Pozdrawiam z pozytywną energią i wiarą 🙂
Dziękuje i rowniez pozdrawiam 🙂
Kochani! Czas by zacząć szukać Prawdy oraz Wzniesienia poszukując Jej Wewnątrz Siebie. Czas Autorytetów Zewnętrznych minął.
Jeśli Każdy z Nas połączy się ze Źródłem/ wejdzie w Przestrzeń Serca to dzięki temu dokona się Globalne Wzniesienie Ziemi!
Powodzenia! <3 <3 <3
Doskonale ujęte i trafione w dziesiątkę. Ciegle jeszcze tłumaczenia beda sie ukazywały ale nadszedł czas na prace indywidualna każdy nad soba samym. Pozdrawiam
Witam. Z tego wszystkiego wynika po prostu po jakiej stronie stoi tv Gaia. Określenie że Gaia to “lep na muchy (na informatorów) ” wydaje się bardzo trafne. Opublikowali co chcieli a przypuszczam że najważniejsze info wsiąknie na amen w archiwach (albo w piecu) tv Gaia. Również potencjalni informatorzy, którzy jeszcze nie ujawnili się- wyciągną wnioski. Ważne jest żeby było jak najwięcej osób świadomych . Nec Hercules contra plures .
Dokładnie tak. Przykre ale prawdziwe 🙁
mysle ze to fejk no bo jak to chrzescijanski bog jest tym prawdziwym? XDDDDDDD
No cóż, to tez jest ciagle sprawa otwarta i czas przyniesie odpowiedzi. DW wypowiedział sie zgodnie ze swoimi przekonaniami, ma do tego prawo.
[…] List Rezygnacyjny Davida Wilcock’a Do Gaia TV […]
hmmmm…..
Czytam te transkrypty już dobre parę lat (podziwiam nakład pracy w procesie tłumaczenia :)!!! – Za to ogromne dzięki). Czytałem zawsze po “cichutku” – nie uczestnicząc nigdy w dyskusjach i nie komentując. Na początku traktowałem to wszystko jak dobre SF, a że jestem miłośnikiem – bardzo mi się podobało!!!:). Z czasem zacząłem trochę głębiej się zastanawiać i “z pewną dozą nieśmiałości…”, powolutku, przekonali mnie panowie przynajmniej do dużej części swoich opowieści.
W sumie super było by gdyby to wszystko była prawda…:) Ale jak widzę chodzi tylko o biznes i kasę.!!!!! Drodzy Państwo – jak goście, którzy pragną i działają na rzecz całkowitego ujawnienia mogą się spierać w sądzie, pozywać się i dochodzić swoich roszczeń przed sądem jak rozumiem jeszcze dziś kontrolowanym przez klikę (z czego jedna i druga strona doskonale zdaje sobie sprawę). Zawsze denerwowały mnie zakończenia typu: “pamiętaj, że możesz wykupić abonament za jedyne x dolarów i oglądać nas cały miesiąc….” Takich dopisków było bardzo dużo i naprawdę nikomu to nie przeszkadzało? I jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie (tak naprawdę to kilka naprędce się nasuwających): Jak na to wszystko zapatruje się tzw. Sojusz? Czy pozwala na te pozwy pomiędzy osobami, które walczyły na wspólnym froncie razem z nim? Czy naprawdę nie wiedział, co tam się dzieje w tej TV? A jak wiedział to, dlaczego pozwalał na emisję tych programów właśnie tam? Wszystko to grubymi nićmi szyte i szczerze mówiąc czuje się oszukany. Dziś faktycznie mogę niejakiemu panu Davidowi uwierzyć, że jego kariera ucierpi na tym bardzo. Kłócą się między sobą, pozywają do sądu, dlaczego. Istnieje stare powiedzenie:, „jeśli nie wiesz, dlaczego – chodzi o pieniądze”. Miało się wydarzyć coś do końca lipca- coś wielkiego, spektakularnego, coś, co pokaże, że sojusz działa i przeczytałem list….
ostał mi się ino sznur…. niestety.
Witam i dziękuję za komentarz.
Tutaj mogę przekazać tylko swoją opinię odnośnie pytań. Postaram się „wyprostować” pewne rzeczy zgodnie z posiadaną wiedzą.
Nie wiem dlaczego David z Corey mieliby wchodzić na drogę sądową i nie chcę tutaj nawet spekulować na ten temat. Prawdą jest to, że od 17-18 sierpnia 2018 roku organizowana jest konferencja pt. Dimensions of Disclosure, na której obydwaj panowie mają się prezentować. Zgodnie z planem konferencji mają nawet występować razem: DW, ES i CG o godz. 21:30 w sobotę 18 sierpnia.
Proszę jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że list ten wypłynął od pracowników Gaia a co gorsze ani David ani Corey nie mogą go skomentować ze względu na podpisaną klauzulę o nieujawnianiu. Potwierdzeniem na prawdziwość treści jest wypowiedź Emery Smitha na jego blogu oraz doniesienia od Laury Eisenhower i Patty Greer. Ta druga pani bardzo wyraźnie zaznaczyła, że ona przekazuje te informacje, które uzyskała z „pierwszej ręki”. Wygląda na wiarygodną.
Co do zakończeń o abonamencie … no cóż, proszę nie być zbyt surowym dla DW gdyż być może była to cena za zgodę na publikację treści i grafiki należących do Gaia? Nie wiem, domyślam się tylko. Również proszę wziąć pod uwagę fakt, że DW był w czasie bardzo burzliwego związku i być może wykorzystano jego słabość po to, by go wciągnąć w coś na co w normalnych okolicznościach by się nie zgodził. Nie wiem tego na pewno – tylko się domyślam.
Jak na to wszystko zapatruje się Sojusz? Doniesienia od Corey mówią, że „Sojusz prawie rozpadł się” po tym jak Zygmunt zaczął „wycinać” ludzi, którzy jego zdaniem dopuścili się zdrady. Jak widzimy Kabal ciągle jeszcze utrzymuje władzę na Ziemi i wygląda na to, że nie prędko się ich pozbędziemy. Niektórzy pamiętają jak sytuacja wyglądała po obaleniu Komunizmu, Lewica jeszcze przez długi czas rządziła Polską pomimo pozornej wygranej Solidarności. Mentalności/świadomości ludzi nie zmieni się z dnia na dzień. Na to trzeba czasu.
Na zakończenie powiem tylko, że i ja bardzo często musiałem spuścić głowę po sobie, by tylko wypuszczać te informacje dla ludzi pomimo tego, że wielokrotnie miałem wszystkiego dość. Być może i w tej sytuacji Wilcock wybrał mniejsze zło? Nie wiem tego na pewno i nie chcę tutaj spekulować. Proszę się nie zarażać przeciwnościami takimi jak te. Informacje tak czy inaczej wypłyną, należy tylko nasłuchiwać skąd. To ma być INICJATYWA ODDOLNA i wydaje się, że czas, by każdy z nas zabrał się za indywidualną pracę. To na pewno pomoże. Pozdrawiam S. Lernaciński
Pozdrawiam wszystkich LUDZI!
Na wstępie: identyfikuję się z wypowiedzią JACKA.
Również cenię i szanuję ogrom wysiłku, jaki włożył w całe zagadnienie UJAWNIENIE. Mało tego, jest to bodaj nieliczny bloger z ‘poszukujących prawdy”, który zachowuje grzeczność względem interlokutorów, czego doświadczyłem onegdaj moim jedynym wpisem i uzyskując replikę na postawioną hipotezę.
W temacie: podobnie jak JACEK, zacząłem przygodę z rzeczoną literaturą na zasadach eksperymentu poznawczego, wchłaniając się w zagadnienie bez reszty z wypiekami na twarzy. Oczywiście niepokoił mnie ogrom błędów syntaktycznych w opisach zdarzeń DW i CG, co zgłosiłem już poprzednim wpisem administratorowi.
Nie zależnie od prawdziwości tez głoszonych przez DW i CG niepokojący jest ich stosunek merkantylny do sprawy. To w ogóle nie licuje z osobami, które wielokrotnie deklarowały swoją misyjność. Myślę, że wielu z Was dostrzegło, że od pewnego czasu panowie ci stali się ewidentnie interesowni. Dlatego ja od pewnego czasu odpuściłem, a “przybiegłem” tutaj zaniepokojony wpisem na innym blogu.
Powiem tak: po za czynnikami duchowymi i wibracyjnymi, które bywają niezwykle ciekawe i twórcze kompletnie, nie rozumiem zasadności większości tutaj wpisów. Przecież kwestią oczywistą jest, że nie istnieje jedynie tylko prawda i tylko fałsz. Dlaczego nie nadać kierunku wypowiedziom w celu wydedukowania prawdy na zasadzie triady heglowskiej. UJAWNIENIE już dysponujesz silnym narzędziem, jakim jest takt i kultura osobista, co cię zasadniczo wyróżnia na “Bożym Igrzysku”, trawestując Daviesa.
Co do samego zjawiska jakim jest UJAWNIENIE. Sam z niecierpliwością oczekuję tego wspaniałego momentu nawet jeśli miałoby ono nigdy nie nadejść, gdyż pamiętajcie: Noemu, gdy budował arkę, wszyscy pukali się w czoło, ale potem, gdy okazało się, że to on miał rację, nie miał nawet komu powiedzieć: “A nie mówiłem!”.
Kocham Was ludziska!!!
Dziękuję za komentarz i za konstruktywną krytykę.
Pragnę tutaj wyjaśnić pewne rzeczy a zarazem chciałbym poprosić Ciebie o wyjaśnienia Czytelniku.
Bardzo długo zastanawiałem się czy w ogóle zabierać się za tłumaczenia transkryptów „Kosmicznego Ujawnienia” gdyż ciągle uważam, że są osoby lepsze niż ja, które zrobiłyby to sprawniej i precyzyjniej.
Taka osoba zaczęła tłumaczyć poszczególne odcinki, jednakże po pewnym czasie okazało się, że było to za dużo jak na jedną parę rąk do tłumaczenia. Przyłączyłem się do tłumaczeń z chęcią dostarczenia pomocy i w ten sposób toczyło się to swoim własnym rytmem przez jakiś czas.
Muszę tutaj dodać, że z wykształcenia jestem inżynierem a nie polonistą. To powoduje, że mniej zwracam uwagę na semantykę a bardziej na możliwie precyzyjne odzwierciedlenie treści.
Praktycznie od samego początku po moim zaangażowaniu się w ten projekt, na moich barkach spoczęła odpowiedzialność za jakieś 80% tłumaczeń i to nie tylko na wcześniejszego bloga, ale i na tego, którego obecnie odwiedzasz Czytelniku.
Natłok zajęć codziennych powoduje, żę o nieścisłości i błędy nietrudno, za co bardzo przepraszam.
Czytelnicy pragną słuchać kolejnych doniesień od Corey ale zaledwie 4 osoby zaoferowały pomoc. Jedna z nich (tłumacz) wyłamała się ze względu na sytuację osobistą. Z drugą z nich nagrywam odcinki audio, a trzecia osoba zaginęła mi w gdzieś w gąszczu maili i pomimo moich najszczerszych wysiłków nie jestem w stanie jej odnaleźć. Z czwartą osobą muszę jeszcze porozmawiać.
Tutaj muszę dodać również, że moja żona bardzo przyczynia się do publikowania kolejnych wpisów.
Po krótce chcę wyrazić swoją lekką frustrację odnośnie tego, że łatwo krytykować innych samemu nie będąc w to zaangażowanym.
Z radością przyjmę pomoc: korektora tekstu lub tłumacza albo nawet administratora. Jeżeli uważasz Czytelniku, że nadajesz się do tego i masz ochotę na pomoc, zapraszam do współpracy. Ja tłumaczę – Ty dokonujesz edycji i korekty. Muszę dodać, że praca ta jest wolontariacka.
Odnośnie merkantylnego podejścia Davida to tutaj muszę stanąć trochę w jego obronie. Nie wiem czy ktokolwiek z Was Czytelników zdaje sobie sprawę ile pracy wymaga przygotowywanie kolejnych odcinków emitowanych w (niechlubnej już) TV Gaia? Jest to praca na pełen etat i niestety wykonywanie jej bez uzyskiwania przychodów doprowadzi do śmierci głodowej. Tak ten świat działa (jeszcze) i na razie musimy dostosować się do zasad, by przetrwać.
Co do nadawania kierunku w formie triady heglowskiej to powiem tutaj szczerze, że wielu Czytelników docenia fakt, że blog ten jest pisany prostym, zrozumiałym językiem co niestety (jak widać) razi pewnych bardziej zaawansowanych użytkowników Języka Polskiego. W takim też tonie pragnę utrzymać prowadzenie tej witryny. Nie wiem czy ma to związek z tym, że odwiedzasz tę stronę raz na jakiś czas Czytelniku, jednakże, zapoznanie się z początkowymi odcinkami w rozwinięciu chronologicznym jest tutaj koniecznością. Późniejsze odcinki są tylko uzupełnieniem i mogą być pominięte, jednakże czasami dopowiadają oni pewne rzeczy, które zostały przeoczone w początkowych częściach.
Co do jedynej prawda to oczywiście jest tutaj całkowita racja: takowa nie istnieje. Cała ta historia ma charakter rozwojowy i jutro może się ona zmienić diametralnie. Czas pokaże jak się to wszystko rozwinie.
Teraz proszę o wyjaśnienie pewnej rzeczy.
Co masz Czytelniku na myśli: „nie rozumiem zasadności większości wpisów”? Dla mnie wszystkie te teksy są podstawą budującą bazę danych dla mojego kolejnego projektu, który mam zamiar rozpocząć wkrótce. Jeśli masz tutaj na myśli Czytelniku odniesienia do rzeczy, którymi nie jesteś zainteresowany to niestety nie mogę się przychylić do Twojej prośby i umieszczać tutaj tylko informacje „wysoko wibracyjne” i duchowe. Pragnę przekazywać informację, które uważam za prawdziwe a te mogą obejmować szeroki zakres tych „pozytywnych”, „negatywnych” i „neutralnych”. Proszę wyciągać z tej witryny to co najbardziej rezonuje z Tobą Czytelniku. Pozdrawiam S. Lernaciński
Masz rację Sławku, gdyby człowiek żył tylko samą ideą to mówiąc brzydko zdechłby z głodu. Każdy ma wolną wolę i możliwość wyboru więc… Internet jest ogromny i nikt nikogo nie zmusza. Uwielbiam tę stronę bo odnajduję tu to czego poszukiwałam. Wybieram to co ze mną rezonuje. Jestem osobą prostą ale wiem że istnieje inna strona, niewiarygodna bo jej kiedyś doświadczyłam. Tylko rozwaga a może tchórzostwo nie pozwoliło mi tego rozwijać.
Pozdrawiam Cię Sławku serdecznie i dziękuje za Twój ogromny wkład w tę stronę 🙂
Dokładnie tak jak mówisz. Znam to z autopsji i wiem jak trudno jest znaleźć czas na intensywne tłumaczenia, nie mówiąc już o wyszukiwaniu informacji na Internecie, analizowaniu ich i zestawianiu w łatwo czytelne dane. To wymaga ogromnej ilości czasu a jak ktoś pracuje zawodowo tak jak ja, to ma go naprawdę nie wiele. Powiem szczerze, że ludzie oferowali mi pieniądze, ale dla mnie osobiście – to się kłóci z moimi zasadami. Ja pragnę robić to całkowicie po wolontariacku gdyż LUDZIE MUSZĄ O TYM WIEDZIEĆ. Gdybym jednak (tak jak Wilcock) robił to zawodowo, to niestety musiałbym jakoś zarabiać, przynajmniej na kromkę chleba dziennie. Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie 🙂
Witaj Sławku.
Doceniam ogrom wysiłku i poświęcenia z Twojej strony związany z tłumaczeniami i publikacją treści dla nas. Jestem pewien, że takich osób doceniających Twoje poświęcenie i zaangażowanie jest więcej. Wiedz, że wykonujesz dobrą robotę, dziękuję Ci za to.
Czy bez Twoich tłumaczeń byłbym w miejscu gdzie jestem? Nie. Czytając orginalne info po angielsku dotarłbym do zaledwie 1/3 informacji. A są osoby które bez twojej pracy tłumacza nie mieliby okazji dotrzeć do jakiejkolwiek informacji.
Pozdrawiam serdecznie, życzę powodzenia i spełnienia w tym co robisz i w tym co zechcesz robić w przyszłości.
Dziękuje za dobre słowo. Tłumaczenia beda kontynuowane ale gorąco polecam koncentrowanie sie na pracy osobistej z tym co znajduje sie w nas samych. Tam sa odpowiedzi na wszystkie pytania. Sam tego doświadczam każdego dnia i Tobie rowniez życzę rozwinięcia tej zdolności. Wtedy nikt ani nic nie bedzie w stanie nas oszukać. Pozdrawiam serdecznie, S. Lernacinski
Sławku, nie daj się sprowokować 🙂 Robisz masę dobrej roboty a jeszcze ktoś ma czelność zgłaszać pretensje. UJAWNIENIE jest to tak trudny temat, że NIKT dosłownie NIKT z ludzi nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć. A tu widzę się znajduje jeden z drugim który oczekuje potwierdzonych faktów, pięknej poezji i odpowiedzi na wszystkie pytania … ręce opadają. Sam “Zygmunt” nie jest pewny teorii które sam wygłaszał a wy chcecie czegoś czarno na białym 🙂 🙂 Informacje tutaj zawarte mają pobudzić Cię ( jednego i drugiego) do poszukiwania prawdy i analizowania we własnym zakresie. I powtórzę jeszcze raz – to nie jest dziedzina stricto Humanistyczna gdzie ktoś napisze gotowca a drugi mu w to uwierzy w 100%. Czytając komentarze jednego z drugim utwierdzam się w przekonaniu, że po prostu nie jesteście jeszcze gotowi – ponieważ wasz umysł ciągle przyspawany jest do logiki której sami nie rozumiecie.
PS: Sławku – rób to co robisz i ignoruj podobne wpisy jak dwa powyżej 🙂
Przemku, każdego szanuję choć nie z każdym się zgadzam. Ludzie mają prawo do wypowiadania swojego zdania i tak długo jak nie obrażają nikogo, nie ma problemu. Ja osobiście zgadzam się z Czytelnikami, którzy piszą, że czas zewnętrznych liderów się skończył; teraz przyszła pora na głęboką introspekcję, by tam znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Dziękuję za komentarz i dobre słowo. Staram się tłumaczyć na bierząco a czas pokaże czy mi się uda. Pozdrawiam S. Lernaciński
Odpowiedź.
Szybka, bo dopiero wróciłem z pracy i padam na ryj!
Sławku, przekonałeś mnie. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, zwłaszcza Przemka. Życzę wszystkim udanego jutrzejszego- dzisiejszego dnia i kocham Was,ludziska!
ps. A odpowiedź na wszystkie pytania chcę znać, bo już taka ma natura… znam gorsze wady.
Każdy chce je znać :-). Taka nasza natura
Ja definitywnie też i dlatego właśnie tłumaczę na tego bloga. Pewne rzeczy nie dają mi spokoju i dlatego też nie mogę sobie tego odpuścić 😉 Pozdrawiam 🙂
Mam nadzieję, że nikt nie czuje się urażony. Należy sobie wyjaśniać pewne rzeczy, ale proszę o wyrozumiałość. Jak widzisz Singha powrót z pracy po ciężkim dniu nie nastraja do tłumaczeń ani kolejnej (nie mniej ciężkiej) pracy przy blogu. To właśnie dlatego czasami zdarzają mi się pomyłki 🙂 Ja również mam baaaardzo wiele pytań, ale właśnie prowadzenie tego bloga naprowadziło mnie na pewną prawdę: WSZYSTKIE ODPOWIEDZI ISTNIEJĄ WEWNĄTRZ. Na zewnątrz można wszystko sfabrykować i tak obrócić wszystko, by współgrało z daną agendą. Szczerze wierzę w to, że przyszedł czas na introspekcję. Pozdrawiam. S. Lernaciński
Wydaje mi się, że David w wirze spraw nie zauważył podstępu. Później ze względu na umowy podjął decyzję o kontynuacji i nie przekazał publice sygnału o narastających problemach. To chyba jedyne jego przewinienie. Wydaje mi się, że zarówno David jak i wszyscy zaprezentowani informatorzy są prawdziwi. Myślę, że presja będzie duża ze względu na ilość zainteresowanych osób i przekaz będzie kontynuowany. Jeśli nie to znaczy, że Sojusz jest jednak jeszcze zbyt słaby i będzie musiał budować się dalej i wszelkie zapowiadane nagłe zmiany okażą się po prostu entuzjastycznym wzlotem chwili, w której dużo osób zobaczyło wiążące się nawzajem informacje. Myślę, że nie mamy się czym przejmować. Trzeba być wdzięcznym, że aż tyle się dowiedzieliśmy i oczekiwać na więcej. Dobrym prognostykiem jest to, że David chce się odciąć. Strategia dobra o ile nie zabrniemy w tomy wyjaśnień i tłumaczeń. Odciąć i kontynuować. Trzymam kciuki. Mam nadzieję Sławku, że będziesz kontynuował dzieło. Nie znajdziemy osoby bardziej zaangażowanej i tak wybitnej w tłumaczeniach jak Ty. Ja nadal jestem z Tobą i służę pomocą, choć pomoc z mojej strony jest niewielka bo tłumaczenia trudne i brak mi wystarczających umiejętności aby Cię odciążyć. W każdym bądź razie zdaje się, że zapowiadane zmiany będą zachodzić w nas, a nie w szklanym padzie, więc pozdrawiam ciepło wszystkich.
Cześć Michale 🙂
Z tym przewinieniem Wilcocka to szczera prawda. Wiedział o tym wszystkim i nie podnosił alarmu … nie chcę tutaj komentować dlaczego tak zrobił, ale trudno – stało się i trzeba żyć dalej. Co do informatorów, to bardzo wiele wskazuje na to, że są oni wiarygodni. Bardzo dużo doniesień od nich pokrywa się z pewnymi faktami historycznymi. Właśnie dlatego zaangażowałem się w to wszystko.
Co do tłumaczeń to nie przejmuj się; na razie jakoś staram się pchać wszystko do przodu. Odezwij się jak się ogarniesz już ze zmianami w życiu osobistym 🙂 Pozdrawiam Cię 🙂
Witam wszystkich ! No i ciebie Sławku ! Na kosmiczne ujawnienie trafiłem pod koniec tamtego roku . Gdy tafiłem na jedno z tłumaczeń z Corey byłem zdumiony i zafacynowany . To był rzeczy o których od dawna już czytałem , a tu mamy bezpośredniego informatora – szok . Nawet nie wiedziałem że tacy są , až mi się w głowie zakręciło. Czytałem nocami gdy miałem trochę czasu , i normalnie niewierzyłem że sa tacy ludzie którzy wyszli z takim informacjami na forum publiczne. Zanim wszystko przerobiłem mineło kilka tygodni, ale warto było. Wiedza bezcenna. No i teraz taki strzał w “łeb” (za przeproszeniem ) z Dawidem. No więc to jest tak jak on mówili środowiska ufologiczne są w pełni zinfiltrowane i pewnie delitaknie stymulowane i popychane w ślepe zaułki. Tym nie mniej chcę ci bardzo podziękować za cały trud i ogrom pracy oraz i twoim pomocnikom. Brawo i wielki szacunek za tą pracę , że my Polacy mamy dzięki temu dostęp do tej wiedzy , wiadomo nie wszyscy znają perfekt j.ang. a dzięki tej ogromnej pracy możemy mieć wgląd w te wszyskie zdumiewające informacje. Od kąd przeczytałem wszyskie informacje patrzę na świat zupełnie inaczej. Z tego wszyskiego wynika że Sojusz jest jeszcze nie gotowy do walki , a ujawnienie pewnie nastąpi dopiero za jakieś podejrzewam 50-100 lat szkoda , bo miałem cichą nadzieję że za mojego żywota . Ale obserwuje świat i informacje z niego. Są pewne symptomy które zwiastują zmianę. I mam nadzieję że nastąpi to jednak wcześniej. A ta TvGaia to niezłe gagatki się okazuje , pamiętam jak zlikwidowaliście poprzedni blog i właścicielka się zdenerwowała na nich , że niby Ujawnienie , a tu trzeba płacić za dostęp.
Pozdrawiam wszystkich i Sławka
Witam i dziękuję za komentarz. Co do dalszych tłumaczeń to na pewno przetłumaczę przynajmniej te, które są prowadzone przez Wilcocka. Kolejne na pewno będę obserwował, ale boję się trochę o sianie dezinformacji co w przypadku Gaia jest niemalże pewnym, następnym ich krokiem. Postaram się zaangażować w bardzo podobny projekt, ale tutaj musiałbym się zastanowić jak to wszystko ująć. Te informacje muszą być dostępne za darmo dla Polaków i tutaj zdania nie zmienię. Przynajmniej większa ich część wypłynęła już i z doniesień Czytelników wynika, że skopiowane są wszystkie przetłumaczone części więc nie powinny one zginąć nawet jeśli ktoś zmusiłby mnie do zamknięcia bloga.
Mi również te tłumaczenia otworzyły oczy i poszerzyły horyzonty. Jakie to wszystko teraz jest inne … trudne do zaakceptowania, ale lepsze gdyż wydaje się prawdziwsze. Co do Gaia TV to niestety okazuje się, że jest to kolejna krwiożercza korporacja, która nastawiona jest tylko i wyłącznie na zysk. Jestem przekonany, że Wilcock znajdzie inny sposób, by wyjść z informacjami do ludzi.
Pozdrawiam S. Lernaciński
Witaj Sławku ,czy myślałeś aby zaproponować Davidowi współpracę?
pozdrawiam Kuba
Tak myślałem ale strasznie trudno sie do niego dopchać 🙂
Trzeba to przeczekać, weryfikacja informacji to obowiązek każdego kto się zaangażował w Ujawnienie, winy Dawida tu trochę jest , albo tych którzy są przy nim i jemu doradzają.
Będzie się za nim ciągnęła jego przeszłość i udział w takich produkcjach jak Starożytni Kosmici .
Wiedza, którą posiadł zostanie ujawniona tak czy inaczej , ale teraz już można założyć , że jeżeli będzie podawana przez niego będzie mocno sprawdzana .
W każdym kraju na świecie są ludzie , mający ogromną wiedzę na tematy związane z Ujawnieniem. Dodam ,że są to dziwne kraje bardzo mało znaczące w obecnej geopolityce.
Od siebie dodam , że informacje ,które będziemy dostawać te znaczące oczywiście, będą napływały wraz rozwojem świadomości ludzi, tak by mogły zostać spożytkowane , wszystko inne to dezinformacja pochłaniająca naszą energię lub powodująca pozbawienie nas uważności a to jest jedną z naszych największych broni z pozycji serca.
Cześć Sławku, w rzeczy samej to bardzo smutne jest znaleźć się w tym miejscu. I Ty i my nie bardzo wiemy co będzie dalej. Ale wózek został pchnięty i będzie jechał jak należy. Jest sporo opiekunów więc bez obaw dojedziemy tam gdzie trzeba.
Twoje perfekcyjne tłumaczenia pozwoliły mi poskładać moją dość bogatą wiedzę w podobnych tematach nieznanych i niedotykanych i nastąpił przełom poznawczy. Wiesz, każdy z nas ma swój program na istnienie tutaj, i nie zawsze go rozumie.Tym bardziej nie zrozumie ujawnienia.Powiem Ci że jeśli dożyje tego magicznego UJAWNIENIA, to będzie petarda, bo w końcu ktoś z moich bliskich znajomych powie że jednak miałeś rację.
Dzielę się wszystkim tym co piszesz i tym co sam wiem i przeczytam w innych mediach z innymi i powiem ,że mur,który był jeszcze kilka lat temu kruszy się. Jest parcie ku nieznanemu. Coś się otwiera, wiary wszystkim źyczę . Ten czas jest dla nas . Ziarno zostało rzucone.
Sławku fajnie że jesteś 🙂
ciekawy art.
a co sądzicie o tym, ze mieszkamy wewnątrz ziemi i czy staroiżytne artefakty na to wskazuja?
Niebocentryzm w Audycji Teoria Chaosu
https://youtu.be/r-xy6oijvPI
[…] pomiędzy Davidem, Coreyem a telewizją Gaia, która nie wywiązała się z obietnic finansowych. https://kosmiczneujawnienie.com/2018/07/31/list-rezygnacyjny-davida-wilcocka-do-gaia-tv/ W związku z niedotrzymaniem umowy zarówno względem Davida, Coreya, a także innych […]