W Polsce sprawa ma się nieco inaczej niż poza granicami naszego kraju.
Tutaj ludzie są bardzo ostrożni i mało kto ryzykuje ujawnienie się. Dotychczas spotkałem się z kilkoma osobami, które były zaangażowane w tematy, podpadające pod ‘Cabala’, jednak albo nie ujawniali oni szczegółów, albo ich po prostu nie znali.
Nie będę rozwijał tematu, jednak z moich obserwacji wynika, że wiele ludzi udzielających się na blogach jest powiązanych z tym zjawiskiem. Przypuszczam, że czekają na odpowiedni moment, by dodać swoje zeznania i miejmy nadzieję, że niebawem nadejdzie ten czas.
Pozdrawiam.
czy w Polsce jest jakaś grupa ludzi, którzy tez chcą się ujawnić, bo pracowali kiedyś dla Kliki, a teraz są w Sojuszu?
W Polsce sprawa ma się nieco inaczej niż poza granicami naszego kraju.
Tutaj ludzie są bardzo ostrożni i mało kto ryzykuje ujawnienie się. Dotychczas spotkałem się z kilkoma osobami, które były zaangażowane w tematy, podpadające pod ‘Cabala’, jednak albo nie ujawniali oni szczegółów, albo ich po prostu nie znali.
Nie będę rozwijał tematu, jednak z moich obserwacji wynika, że wiele ludzi udzielających się na blogach jest powiązanych z tym zjawiskiem. Przypuszczam, że czekają na odpowiedni moment, by dodać swoje zeznania i miejmy nadzieję, że niebawem nadejdzie ten czas.
Pozdrawiam.