KU: Sezon 3, Odcinek 4 – Doniesienia z Wnętrza Ziemi
Total Page Visits: 4146 - Today Page Visits: 1
Podziel się tym!
O autorze: Sławomir Lernaciński
Jestem poszukiwaczem prawdy jakakolwiek ona się okaże. Jestem człowiekiem nieustępliwym w dążeniu do celu. Naprawiać, nagłaśniać, tworzyć i rozpowszechniać jest moim priorytetem. Moja podróż zaczęła się od tłumaczeń, jednak z pewnością zakończy się na PEŁNYM UJAWNIENIU.
Dziękuję niezawodnym lektorom 🙂
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
My również dziękujemy i zapraszamy ponownie 🙂 SL I Annie
MOJE SPOTKANIE Z DONALDEM TRUMPEM WE SNIE
Chcialbym sie z wami podzielic moim snem, ktory dotyczyl spotkania z Donaldem Trumpem. Poczatkowo Trump nie chcial ze mna rozmawiac ale jakos udalo mi sie do niego dotrzec i zapoczatkowac rozmowe. Zaczalem mowic o skopolaminie czyli serum prawdy. Donald Trump uslyszal, ze mowie po niemiecku ( jego rodzina pochodzi z Niemiec ) i z uwaga mnie wysluchal. W pewnym momencie zapytal sie mnie, czy skopolamina byla w fioletowej walizce. Ja odpowiedzialem, ze to nie ma znaczenia, wazne sa wlasciwosci tego srodka. Po tym stwierdzeniu Trump juz nie chcial ze mna rozmawiac. Zobaczylem, ze obok mnie, przy stoliku stoi ktos, kogo ubior przypomina ksiedza lub inna osobe duchowna, ten czlowiek mial srebrny krzyzyk w klapie marynarki i ubrany byl na czarno. Zaraz potem opuscilem pokoj, w ktorym przebywal Trump i ta osoba, przypominajaca duchownego i zostalem sam na sam z pewna kobieta, ktora okazala sie byc agentka federlna i byla uzbrojona w cos, co przypominalo pistolet automatyczny – chyba byl to MAC – 10. Powiedziala, ze jestem aresztowany ale nie przedstawila mi zadnych zarzutow. Odpowiedzialem jej, ze bedzie musiala strzelac mi w plecy poniewaz zamierzam odejsc i nie dm sie aresztowac a ona i tak do mnie nie strzeli poniewaz nawet nie wie, kim jestem i czy jestem winny czy nie. Ona odpowiedziala: “O.K.” i zdolalem sie oddalic. Po przebiegnieciu kilkudziesieciu metrow padly strzaly ale ja juz zdazylem minac metalowa siatke i bramke i pociski uderzyly w siatke. Zauwazylem po drodze, ze uciekalem przez stadion futbolu amerykanskiego i widzialem cwiczacych ludzi ale tylko niektorzy byli zawodnikami NFL, byli tez tam zwykli ludzie – kibice, w tym duzo mlodych ludzi. Na tym moj sen sie zakonczyl.
Ja czekam na jutrzejszy przekaz Trumpa do Amerykanów, ciekaw jestem, co będzie zawierał 🙂
Dziękuję Wam bardzo za tłumaczenie. Sławku , czy wiesz może o co chodzi z tymi cudownymi kryształami? Pozdrawiam serdecznie.